ul. Szalaya 84, 34-460 Szczawnica

Drodzy Przyjaciele, Słuchacze Pienińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku !

Drodzy Przyjaciele, Słuchacze Pienińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku !

Z powodów, które wszyscy znamy musieliśmy odwołać nasze zajęcia, planowane wykłady i spotkania.  Jestem pewna, że bardzo  Wam ich brakuje. Czuje to samo.

W maju, między innymi, byliśmy umówieni na wykład z  Panem Profesorem Ludwikiem Freyem . Mamy ten zaszczyt, że  darzy On nas swoją przyjaźnią i niezwykle skutecznie pomaga nam w realizacji naszych celów. Nie dość, że nam kibicuje i wspiera  jeszcze   dzieli się z nami swoją rozległą wiedzą . „Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie” – i tym razem mądrość tego przysłowia się potwierdziła.

Pozwolicie Państwo, że oddam głos Panu Profesorowi, przytaczając list jaki skierował za moim pośrednictwami  do słuchaczy PUTW:

Szanowna Pani Prezes!

Z nadzieją, że zdrowie trwa wiernie przy Pani oraz najbliższych, pozwalam sobie zadać pytanko, choć może – w obecnej sytuacji – nie na miejscu?

Pomyślałem, że skoro nie można było zrealizować spotkania PUTW, podczas którego miałem wystąpić przed Państwem, może prześlę do Pani tekst i prezentację, a Pani mogłaby je podać dalej, wszystkim, którzy by chcieli je przeczytać i obejrzeć. Temat: wirydarz klasztorny jako miejsce zastępujące raj na ziemi – nieco przystający do naszej sytuacji, prawda?

Ciekaw jestem, czy Uniwersytet powstanie jeszcze w tym roku akademickim ze snu kwarantanny? Mam nadzieję, że uda się powrócić do tzw. normalności. Przecież powoli tak właśnie się dzieje.

Będę wdzięczny za kilka słów.

Życzę wiele dobrego dla Pani i Szacownej uniwersyteckiej Gromadki.

Ukłony i serdeczne pozdrowienia

Ludwik Frey

Poniżej prezentacja:

Symbolika_klasztornego_wirydarza

oraz tekst Pana Profesora

Wirydarz_raj

Dziękując Panu Profesorowi za opracowanie dla nas ciekawego wykładu,  zachęcam Państwa do zapoznania się zarówno z tekstem jak i dołączoną prezentacją . I chociaż jest to, w pewnym stopniu, erzac ( bo przecież nic nie zastąpi swady i pasji z jaką ten temat przekazałby nam Pan Profesor) życzę aby wyprawa do klasztornego wirydarza stała się pouczającym, inspirujacym i miłym urozmaiceniem szarości dnia codziennego.

                                                                              Pozdrawiam –  Zofia Krępa

Skip to content