„MIÓD NIOSĄ NA ŻYWNOŚĆ, WOSK NA SŁUŻBĘ BOŻĄ” – tak zwięźle podsumował trud pszczół Sebastian Klonowic.
Wykład pani profesor Anny Mlekodaj traktował właśnie o pszczołach, pszczelarstwie, a przede wszystkim o miodzie „który prosto z nieba spuszczony być musi” i osładza nam życie, niejednokrotnie pełne trudu i wyrzeczeń. Na cierpienia jest również lekarstwem. Mimo że z patoki staje się krupcem, to w tym odwracalnym procesie nie przyjmuje brudu i nie podlega zepsuciu, stąd konotacje miodu do czystości i boskości.
Słowo Boże w ustach św. Ambrożego było jak miód – tak opowiadali słuchający go z zapartym tchem ludzie. W niemowlęctwie pszczoły szczelnie obsiadły jego usta, dlatego później wystąpienia św. Ambrożego – patrona pszczelarzy cechowała miodopłynność.
DZIĘKUJEMY PANI PROFESOR za ponowne spotkanie z nami, bardzo interesujący wykład i skłonienie nas w oparciu o przekazane treści do refleksji nad ludzkim losem.
Życie nasze jest pełne, gdy obejmuje sacrum i profanum. W imię nauki, gdy nasz świat staje się coraz bardziej digitalny (dygitalny), pozbywamy się sacrum. Czy tego naprawdę chcemy?!