„TO, W CO WIERZYMY, JEST BARDZO WAŻNE,
bo nasze przekonania wpływają na to, co robimy” /abp Fulton J. Sheen/
Ta myśl mogła być mottem naszego dzisiejszego spotkania z malarzem, głęboko religijnym młodym człowiekiem, który podzielił się z nami swoimi przemyśleniami na temat sztuki ściśle związanej z religią katolicka. Obrazy, którymi ilustrował swoją prelekcję, przedstawiały poszczególne etapy ziemskiego życia Jezusa. Były to obrazy, freski znanych twórców
, takich, jak: Rubens, Rembrandt, Kramskoj, Fra Angelico, Glotto di Bondone, Caravaggio, Gerrit van Honthorst, El Greco, ale rzadko prezentowane czy przywoływane w popu
larnonaukowych opracowaniach. Otwarł nam oczy na te dzieła, które go zachwyciły i zmusiły
do refleksji, bo były niezwykle porywające bądź przez samo niekonwencjonalne ujęcie tematu, bogatą lub oszczędną kolorystykę , symbolikę, a nawet pewną prowokację. Mieliśmy wrażenie, że młody malarz zwierza się nam ze swoich fascynacji malarskich, gdyż do każdego prezentowanego dzieła miał bardzo osobisty stosunek.
Następnie przedstawił nam kilka swoich obrazów. Każdy z nich urzekał ogromną siłą przekazu, nie pozostawiał obojętnym. Bardzo dziękujemy panu MARIUSZOWI OBRZUDOWI nietuzinkowemu, wspaniałemu młodemu artyście, który przybliżył nam dzisiaj świat sztuki i … swój świat.